Menu dodatkowe
Informacje

Zarząd informuje, że istnieje możliwość zakupu flag związkowych w cenie 50zł i czapek po 10zł.
Sekretarz: Robert Mikołajczak

Krzyk rozpaczy

Dokonanie jakiekolwiek oceny, która byłaby rzetelna, sprawiedliwa i właściwie ukazała dany temat lub problem jest bardzo trudne. Tym bardziej, gdy na światło dzienne chcemy wyciągnąć sprawy biedy, ubóstwa, nędzy oraz braku nadziei. Tematy, które są niechętnie poruszane przez tych, którzy tego doświadczają, jak również unikają ich ci, którzy są za to odpowiedzialni lub w jakiś sposób przez swoje działania są sprawcami.
Materiał ten jest przede wszystkim poświęcony wielkiej niesprawiedliwości, jakiej doświadczają ludzie, którzy w swoim życiu przepracowali kilkadziesiąt lat i utracili pracę nie z własnej winy, tzn. poprzez zamknięcie lub likwidację zakładu pracy, chorobę lub starszego wieku.
Wiadomo, że jeżeli prawo pozwala to pracodawca z tego skorzysta i zawsze będzie poszukiwał pracowników tanich, zdrowych i dyspozycyjnych i tu na pewno nie leży wina po stronie pracodawcy, lecz po stronie liberalnej polityce państwa.
Wiadomo też, że państwo nie może przenosić problemów społecznych na barki pracodawcy, ale państwo musi zadbać o ludzi, którzy przepracowali 30-40 lat i stracili pracę.
Jest to rzeczą niedopuszczalną, aby ci, którzy w wieku 50-60 lat nie mieli żadnych dochodów oprócz sześciomiesięcznego zasiłku dla bezrobotnych a po tym okresie musieli się wyzbyć dorobku całego życia oraz szukać wyżywienia na śmietniku aż do nabycia praw emerytalnych.
Pozostawienie tych grup społecznych na pastwę losu jest wielką niegodziwością oraz brakiem szacunku do starszego pokolenia.
Przyjrzyjmy się bliżej losom ludzi, którzy tracą pracę a zwłaszcza tym, którzy nie mają powrotu na rynek pracy.
Załóżmy, że dzisiaj tracimy pracę to od przyszłego miesiąca otrzymujemy głodowy zasiłek dla bezrobotnych, który z ledwością wystarczy na wyżywienie rodziny, ale nie wystarczy na opłacenie czynszu, prądu gazu oraz innych mediów.
I co się dzieje?
W większości przypadków rodziny te nie regulują tych należności, ponieważ nie mają, z czego tak, więc za kilkadziesiąt lat pracy na rzecz społeczeństwa nasze państwo w drodze podziękowania odcina dopływ gaz, prądu oraz stawia przed widmem utraty mieszkania a alternatywą jest mieszkanie socjalne w miejskich gettach.
Program „50+”, który ma uzdrowić chory system nie przyniesie oczekiwanych rozwiązań, ponieważ tylko niewielki procent znajdzie zatrudnienie a znając zachłanność polskich pracodawców to już zacierają rączki na pieniążki. Jedynym sposobem jest wprowadzenie stałego zasiłku dla bezrobotnych aż do osiągnięcia wieku emerytalnego, oczywiście, aby z tego świadczenia skorzystać trzeba mieć wypracowaną odpowiednią ilość lat pracy oraz utrącić pracę nie z własnej winy.
Jeżeli powiążemy ze sobą te dwa tematy tzn. stały zasiłek do bezrobotnych i program ”50+” to wtedy możemy mówić, że problem został rozwiązany.
Musimy mieć na uwadze to, że utrata pracy dla każdej grupy wiekowej jest wielką tragedią, ale dla ludzi, którzy są w wieku przedemerytalnym gdzie praca była nieodłączną częścią życia powoduje nieodwracalne skutki.
Nie można również pominąć fakty, że ludzie ci w majestacie prawa pozostają bez prawa do zasiłku a to znaczy, że są bez środków do życia.
Prowadzenie takiej polityki społecznej można tylko porównać do obozu, ponieważ do póki jesteś silny i zdrowy to masz, co jeść, ale gdy jesteś chory i słaby to giń.
Takiej polityce społecznej oraz takiemu traktowaniu ludzi związki zawodowe OPZZ „Konfederacja Pracy” mówi stanowczo NIE!!!!
Roman Rurański

Losowe zdjęcie







Statystyki zbiorcze
Martin for Rafał dla Śląskiego Zarządu Wojewódzkiego
OPZZ "Konfederacja Pracy"